Nie chcesz – nie jedz
Jak jedzenie dobrze wygląda, wówczas człowiek ma ochotę je spałaszować,
niestety nie zawsze jest tak, że każde pięknie wyglądające jedzenie świetnie
smakuje. Ostatnio kolega opowiedział mi o sytuacji w której okazało się, że nie
wszystko co słodko wygląda jest słodkie. Chodzi o tort. Kolega brał ślub i na
weselu pojawił się tort weselny, z parą weselną, która miała być wykonana z
belgijskiej czekolady. Osoba która dostała kawałek tortu z panem młodym była przekonana
że zasmakuje pysznej belgijskiej mlecznej czekolady. Niestety okazało się że
figurka była wykonana z marcepanu. Dziwny smak spowodował że jeden z gości dostał
strasznych boleści brzucha, ponieważ okazało się, że jest uczulony na marcepan.
Okazuje się że można używać dobre jak i złe jedzenie. Kraków jest bardzo dobrym miastem na zorganizowanie
uroczystości zaślubin i ma bardzo bogatą kartę różnych wspaniałych dań które
można zamówić.
Uwaga z dietą!
Na wspomnianym wcześniej przyjęciu, poznałem dziewczynę,
która odchudzała się tylko i wyłącznie po to żeby zauważyły ją tabletoidy. Stosowała
bardzo niebezpieczną dietę, która mówiła o jedzeniu wszystkiego na co ma się
ochotę, a później na szybkim wymiotowaniu już spożytego pokarmu. Można
powiedzieć że osoba ta była swego rodzaju bulimiczką, ponieważ stosowała metodę
dwóch palców do wywołania wymiotów. Jedzenie a potem zwracanie nie jest dobrym
sposobem na dobrą figurę, ponieważ niszczy bardzo płytkę nazębną. Wielokrotne
stosowanie tej metody może spowodować późniejszy rozwój choroby, jaką jest
bulimia. Lepiej, kiedy człowiek zje normalny posiłek, lub weselny lunch. Kraków z całą pewnością będzie w
stanie sprostać wymaganiom najbardziej wybrednego konsumenta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz